Grom górą na stadionie Polonii

Grom górą na stadionie Polonii

Przedostatni mecz tej rundy, który rozgrywaliśmy na własnym stadionie drużyna POLONII przegrała 0:2 z GROMEM Handzlówka. Mecz dla drużyny gości okazał się cieższy niż się tego spodziewali, mimo tego, iż na prowadzenie wyszli już po drugiej akcji rozegranej pod naszą bramką...
Po stracie pierwszej bramki (piłka po strzale odbiła się od słupka i wpadła do siatki), POLONIA powoli obejmowała panowanie nad piłką i znacznie częściej znajdowała się przy piłce. Mimo widocznej poprawy w środku pola nasi zawodnicy nie byli w stanie zagrozić przyjezdnym. Około 20 minuty bardzo niebezpiecznie wyglądającej kontuzji nabawił się nasz stoper Tomasz Porada, który po zderzeniu z zawodnikiem gości zawył z bólu, niemalże słyszalne było „chrupnięcie” w kolanie Tomka (po meczu otrzymaliśmy diagnozę o urazie łękotki i skręceniu kolana). Jego miejsce na boisku zajął Szymon Tereszkiewicz, który wrócił do gry po kilku spotkaniach przerwy. Gra do końca pierwszej części spotkania wyglądała obiecująco jednak wynik nie uległ zmianie.
W przerwie Macieja Jamioła zmienił Karol Szura. Poczatkowo znów potrafiliśmy dłużej utrzymywać się przy piłce, jednak to GROM potrafił strzelić bramkę, piękną bramkę z woleja, przy której Szczepan Warchoł nie miał nic do powiedzenia. 68 minuta - 2:0 i końcówka spotkania była znów nerwowa. POLONIA postawiła wszystko na jedną kartę i zmieniając Szymona Tereszkiewicza do ataku na skrzydło wszedł Nikodem Kmiotek. Dało to nieco ożywienia w ataku, jednak wyniku zmienić się nie udało.
Mecz z cyklu tych, które nie wyglądał źle, jednak sporo szczęścia po stronie gości i znów nie zdobywamy nawet punktu. Znajdujemy się na samym dole tabeli i w perspektywie pozostającego jednego meczu nasza pozycja zbyt wiele się nie zmieni. Jeżeli nie zmieni się również podejście części zawodników naszej drużyny to nie mamy co liczyć na poprawę wyników. O terminie meczu wiemy od początku sezonu/rundy, godziny meczów też są wszystkim znane. Mimo tego dowiadujemy się o nieobecnościach naszych zawodników najczęściej w ostatnim momencie. Wiadomo że czasem zdarzają się sytuacje losowe, jednak nie co tydzień. Jesteśmy drużyną seniorską, nie mamy po 15 lat, liczymy zatem, że nasi zawodnicy są odpowiedzialni i tak też będą podchodzić do tematu naszej drużyny i gry w piłkę. W drużynie i jedności siła. Wierzymy mocno, że z każdego meczu wyciągane są własciwe wnioski i również z tego wyjdzie coś pozytywnego. Miejmy nadzieję, że również zawodnicy dziś nieobecni będą dyspozycyjni w kolejnym, zamykającym rundę meczu z POGÓRZEM Husów i porzedzających go treningach. Pokażmy ducha walki, pokażmy, że drużyna z niemalże 50 letnią tradycją potrafi grać w piłkę, potrafi godnie reprezentować naszą miejscowość i przede wszystkim – że jesteśmy monolitem. POLONIA do boju!

POLONIA Hyżne – GROM Handzlówka 0:2 (Bekierski 2x 6’,68’)
POLONIA – Warchoł, Nowak, Putyło, Porada (15’ Tereszkiewicz, 69’ Kmiotek), Pelc, Makogon, Bukała, Pietrykowski, Jamioł (46’ Szura Karol), Szura Kamil, Welc Sylwester.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości